..DZIĘKUJE ...
Udało mi się skończyć ,no może prawie Madame .Wszyłam już wszystko i teraz zostało przyszycie koralików i oczywiście oprawa . Pomysł już mam ...W końcu udało mi się uchwycić aparatem prawdziwe kolory ..
To jest drugi większy haft nie odłożony w szufladę przed końcem , jak to ostatnio u mnie bywało .
Mam taką cichą nadzieję że uda mi się pokończyć to co zaczęłam w tym roku i leży w szufladzie .
Ołowiany żołnierz leżał równo rok czasu aż się doczekał skończenia i powstała z niego figurka ..
Madame strasznie mi się podoba, ciekawe jak będzie wyglądać jak dodasz jeszcze koraliki ;o)
OdpowiedzUsuńMadame Butterfly jest wspaniała ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMadame jest boska Violu niemoge sie edoczekac jak ja ubierzesz w koraliki.Zawieszka zolnierza jest bardzo sliczna,fajnie wymyslilas ksztalt.Duzo usciskow sle!
OdpowiedzUsuńFajna figurka żołnierza ,
OdpowiedzUsuńa z cierpliwością poczekam na zagospodarowanie tej pięknej damy!
Madame po prostu marzenie! Żołnierz dobrze, że się doczekał swoich świąt! ;) Podziwiam Twoją cierpliwość i kunszt!
OdpowiedzUsuńprzecudna :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekna!!!
OdpowiedzUsuńCudna jest, również jestem ciekawa oprawy. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta seria Madame w różnych porach roku:)
OdpowiedzUsuńCudeńka!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
alez błyskawicznie wyszyłaś Madame :-)
OdpowiedzUsuńjuż pięknie się prezentuje a co to będzie z koralikami i oprawą :-)
żołnierzyk super - fajnie że w końcu doczekał się skończenia
Twoja Madame jest piękna taka delikatna :) a żołnierzyk świetnie wyszedł, fajnie, że zrobiłaś z niego figurkę :)
OdpowiedzUsuńTwoja Madame jest piękna... ja też mam nadzieję zacząć niedługo... a czy możesz mi powiedzieć gdzie kupiłaś koraliki Mill Hill?? Nigdzie nie mogę ich dostać :-(.
OdpowiedzUsuń