Ostatnie moje prace w szczególności wafelki , robiła z myślą o Jarmarku Świętojańskim który odbywał się w mojej miejscowości ..
Pierwszy raz brałam udział na jarmarku i pierwszy raz wystawiałam moje prace na wystawie .
Było dla mnie to coś nowego , na początku było skrepowanie i pytania znajomych , czy to ja wszystko sama zrobiłam .
Jarmark trwał dla mnie dwa dni .Najwięcej radości sprawiły mi dwie siostry w wieku 6 i 8 lat zaglądające i pytające się o broszki . Zakupiły jedną z różą wyszytą xxx..
Po jakiejś chwili zobaczyłam te same dziewczynki jak spacerowały i że starsza odpięła młodszej tą że broszkę i założyła sobie . Widząc ich radość moja była jeszcze większa i dla takiego widoku było warto siedzieć na słońcu i się smażyć .
W piątek byłam na wyjeździe i zwiedziłam Łebie ..
Lecę obejrzeć wasze nowości musicie mi wybaczyć moja nie obecność przez ostatnie dni ...
Gratuluję odwagi, stoisko miałaś śliczne, tyle pięknych prac!Pozdrawiam i życzę udziału w następnych wystawach!
OdpowiedzUsuńGratuluję , super stoisko :)
OdpowiedzUsuńtyle pięknych prac ...
pozdrawiam serdecznie
Gratuluję!!! Trzymam kciuki za kolejne wystawy i jarmarki :)))
OdpowiedzUsuńSuper:))pierwsze koty za płoty:))))
OdpowiedzUsuńOdważna jesteś:) dobrze,że Ci słoneczko świeciło a nie lał deszcz:-))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło:)
Violus ale cudenka nadziergalas ,wypatrzylam matrioszke na Twoim straganie ,nie pokazywalas jej na blogu wczesniej albo moze ja przegapilam
OdpowiedzUsuńAle jest sliczna.Straganik tez milusi.
Jak byam mala to kilka razy jezdzilam z rodzicami i dziadkami do Leby i pamietalam kazda ulice,chodz teraz pewnie wszystko sie zmienilo.
Violus ciesze sie ,ze udala sie wystawa i wrocilas happy:)
Sciskam Was :*
Kasiu ale masz bystre oko , sama musiałam się zdjęciom przyjrzeć czy widać matrioszkę .. Nie pamiętam czy ja pokazywałam ..Łeba , bardzo miło było choć krótko ..
UsuńFajnie tak móc zebrać i pokazać kilkanaście prac w jednym miejscu:)
OdpowiedzUsuńGRATULACJE !!!! Tyle cudow mialas, nie pamietalam , ze i tego chlopca wyszylas ... Hafty na 5 zdjeciu tez sa Twoje ?
OdpowiedzUsuńZycze powodzenia na nastepnych wystawach !
Agni moje wszystkie wcześniejsze xxx można zobaczyć tu taj ..
Usuńhttps://picasaweb.google.com/114500994454733230964
Dziękuje i cieszę się że się podobaj ...
Gratuluję:)) pierwsze koty za płoty:)) a w Łebie byłam rok temu, spacerowaliśmy koło tego hotelu:))
OdpowiedzUsuńcieszę się, mimo tego ,że Cię nie zmam, że mogłaś się wyrwać choć "na chwilę" od pracy i domowej codzienności, tych codziennych rytuałów - śniadanie, obiad, kolacja, pranie, sprzątanie, praca - i życzę jak najwięcej jarmarków - owocnych przede wszystkim - a ja swoją drogą szykuję zamówienie :)dzięki Tobie serduszka na szydełku i zazdroskę sobie wymarzyłam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sporo prac miałaś do zaoferowania, a co druga to ładniejsza! Życzę kolejnych jarmarków :)
OdpowiedzUsuńUdany jarmark.Cudeńka na ladzie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo Violuś ales ty biznes women! I z jakim rozmachem. Jestem w podziwie.
OdpowiedzUsuńGratulacje:)Prace super!!!!
OdpowiedzUsuńViolus Twoj kramik byl swietnie zaopatrzony...tyle roznorodnych prac pieknie wykonanych,na ktore na pewno znalezli sie chetni...i jak mowi przyslowie"pierwsze koty za ploty",nastepny Twoj udzial w jarmarku bedzie juz duzo mniej stresujacy...
OdpowiedzUsuńViolu, gratuluje Ci udanego wystepu na jarmarku..ladnie to sobie zorganizowalas no i pokazalas mnostwo swoich prac..a i urlopik Ci sie udal.)
OdpowiedzUsuńTwoje broszki są cudne, sama coś wiem o tym bo taką posiadam i noszę. :-) Gratuluję jarmarku!
OdpowiedzUsuńAle się napracowałaś przygotowując to wszystko! Piękne prace!
OdpowiedzUsuńViolu czekam na zdjęcia podnóżka - a co do lakieru, nie lakierowałam krzesła, choć mam puszeczkę lakieru z Vidaronu. Próbę zrobię na innym kawałku drewna - może okazać się, że efekt końcowy będzie podobny jak po malowaniu białą emalią :( wolę mat.
OdpowiedzUsuńZ tym Moim malowaniem to taka mała przeprawa - dopiero się uczę - więc nie poradzę :(
ok pomalowałam brzeg szuflady stolika niby wysoki połysk ale efekt nawet zadowalający schło dosłownie pare sekund :)
OdpowiedzUsuńJakież to musi być cudowne przeżycie ;o)Gratuluję no i oczywiście strasznie zazdroszczę także pobytu w Łebie ;o)
OdpowiedzUsuń