Jeszcze uszyłam mala poduszkę , właściwie osłonkę przed zabrudzeniem na podnóżek .
Ostatnio owładnęły mnie falbany ..
Zajęta swoją rozdawajka nie zauważyłam że sama wygrałam Candy u peniniaart.
Ale jestem szczęśliwa i bardzo dziekuje ..
Ostatnio znalazłam czterolistną koniczynkę ..
Witam nowych obserawatorów , rozgościcie się u mnie na dłużej .
Falbanki są zawsze wdzięcznym dodatkiem, nadają lekkości. Podusie śliczne :)
OdpowiedzUsuńśliczne poduchy
OdpowiedzUsuńaha i pytałaś mnie co to są te Hot Fixy :) Hot-Fix jest to metoda ozdabiania różnych przedmiotów kryształkami, cekinami na gorąco :)
OdpowiedzUsuńiście królewskie siedzenie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńA mowilas ze nie lubicie sie z maszyna - "jak sie do lasu zawola tak i echo Ci odpowie"...wg. tego powiedzenia trzeba postepowac i sama zobacz jakie wspaniale efekty otrzymujesz...
OdpowiedzUsuńWidze ze "Toilemania" zawladnela Toba doszczetnie ;), no i te biale krzeselka, w domu zaraz robi sie jasno, przytulnie, swiezo...Pozdrawiam :)
Sabinko , jak rozstawiam maszynę to do pokoju wejść nie można , tyle zawsze mam do szycia ,bo jak uzbieram to dopiero szyję . Wychodzi to różnie , albo mi się już nie chcę , abo maszynie ...
UsuńZa uszycie torebek zbieram się już chyba dwa miesiące ..
Te poduchy są prześliczne!!! szczególnie z motywem róż podbiły moje serduszko:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ślicznie jest u Ciebie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjakie te poszewki śliczne, uwielbiam falbanki i bardoz rozsadnie postapilas przepraszajac sie z maszyną:)ja chyba tez tak zrobię:)
OdpowiedzUsuńprzepiękne a te tkaniny są obłędne.
OdpowiedzUsuńFajne poduchy! Te falbanki dodaja im uroku :)
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie te falbany wyglądają:)Lubię takie klimaty i lubię poduchy...
OdpowiedzUsuńŚliczne podusie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowa, to dodaje mi twórczych skrzydeł.
Ślę słoneczne pozdrowienia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/
Ale piękne poduchy, a krzesełka jakie strojne! Żebym to ja mogła przeprosić się z maszyną, może też bym coś praktycznego dla siebie uszyła.
OdpowiedzUsuńWow Violus ale cudenka poszylas ,podusie sliczne I krzesla bardzo eleganckie. Pozdrawiam serdecznie cala rodzinke 😘
OdpowiedzUsuńdobrze, że się przeprosiłaś z maszyną bo stworzyłaś cuda!!! świetne osłonki na krzesło i podnóżek! gratuluję wygranej! Moja córa wczoraj znalazła też 4 listną koniczynkę:)))może się na mamę przeniesie szczęście:)
OdpowiedzUsuńŚliczne poduchy i te z falbankami, i te na krzesełku:)
OdpowiedzUsuńFajne poduchy!!! Gratuluję wygranej w candy!! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńViolu, cosrz piekniej sie robi u Ciebie a juz ozdoby z Toil de sa przepiekne pokrowcea poduchy miodzio:9super
OdpowiedzUsuńPiękny ten toil:))
OdpowiedzUsuńPoduszeczki - śliczne, jaki miły komplecik się zrobił z krzesła i podnóżka, musisz częściej "przepraszać" maszynę :)
OdpowiedzUsuńniebieskie toile - obłędne, bardzo często widzę ten motyw w czasopismach wnętrzarskich, którymi się już "zasypałam" - Pięknie:)