Piszę o tym bo Kasia Blog Kasi o której już nie raz pisałam przysłała mi paczkę i co tam zobaczyłam , to był właśnie sweterek turkusowy i piękna broszka Camea , też turkusowa ,,I jak tu nie wierzyć że marzenia się spełniają ,,..Dziękuje kochana ...
Powinna zacząć od tego że Kasia mnie i moje dziewczyny obdarowała pięknymi rzeczami już w grudniu i jak się dowiedziała że mam trzy córki , bo pisałam tylko o dwóch , postanowiła że musi i już wysłać prezent dla Agnieszki i tak uczyniła .Mąż też dostał prezent ale o tym się nie pisze bo to jest dozwolone od lat 18 ,,
Kasiu miła ślicznie ci dziękujemy za twoje jakże wielkie serducho i przyjaźń.
I wielka radość jaka potrafisz sprawić nie tylko prezentami ale w szczególności dobrym słowem ..
Mam nadzieję że uda mi się i tobie niedługo sprawić choć trochę radości ...
Piękne prezenty dostałyście z córą, a to serduszko na końcu - marzenie :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci do twarzy w tym sweterku,broszka także śliczna-jak widać marzenia się spełniają:)a co do kolorku to ja także ostatnio turkusowy polubiłam-jak na razie mam w tym kolorku bluzeczkę,sakiewkę no i kolczyki ,które także od pewnej osóbki dostałam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prezenty,a Kasia to osóbka z wielkim serduchem
Piękne prezenty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Śliczne prezenty :)
OdpowiedzUsuńSliczne prezenty..inryguje mnie tylko prezent Mezusia..czemu niby od lat 18..czy on taki mlody? a skad te dorosle cory...hihihi Pozdrawiam Violu milo:)
OdpowiedzUsuńMam tą wielką przyjemność, że mogę sobie pogawędzić z Kasią! Jest niesamowicie ciepłą Duszyczką i myślę, że jestem wielką szczęściarą, że mogłam ją poznać. Szkoda, że tylko wirtualnie ale jak to mój mąż powiedział jak opowiadałam mu o niej i zapytał się skąd jestem a ja, że z ....a z ....no to co się martwisz kiedyś wpadniemy Ją odwiedzić! ;)to będziesz mogła ją poznać osobiście! Violu kawalarz z mojego męża ale on taki żartowniś jest, choć dla niego to nie problem a dla mnie to przecież Kasiuńka mieszka niestety na końcu świata!
OdpowiedzUsuńA miło, że pokazałaś się w tych błękitach i wiesz pasuje do Ciebie ten kolorek! :)
Violu jakby co to ja 18 lat już skończyłam no ale nie wiem jak inne...
Pozdrawiam Cię błękitna Wróżko!
wow, ale szczęściara jesteś :)
OdpowiedzUsuńtakie piękne prezenty ... :)
pięknie prezentujesz się w tym sweterku
i ta kamea ...
pozdrawiam serdecznie :)
Ps. uff! w końcu blogger odpuścił ... nareszcie można dodawać komentarze
Miało być z skąd jest, przepraszam za literówkę!pa!
OdpowiedzUsuńMiło przeczytać, że komuś spełniaja sie marzenia :)) Super prezenty!
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Violus dziekuje za cieple slowa i usmiech,ciesze sie ogromnie,ze sie spodobaly upominki.:)
OdpowiedzUsuńHihihi usmialam sie z tym ,,dozwolone od lat 18,,
Slicznie wygladacie na zdjeciach dziewczynki i Miki miala racje piszac slodko,,blekitna wrozka,,
Jeszcze raz dziekuje i serdecznie Was wszystkich pozdawiam
Cudna niespodzianka i piękne prezenty:)
OdpowiedzUsuńMiki dziękuje za nowe pseudo , podoba mi się.
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa . A Kasi dziękuje jeszcze raz za prezenty . A dozwolone od lat 18 to tak mała prywata ...
Jak tylko zobaczyłam Came to było moje marzenie mieć chociaż jedną a teraz dzięki Kasi mam ich już sporo .
I jak tu nie wierzyć w marzenia ,,,
Błękitna wróżko marzenia się spełniają, tylko szkoda, że nie wszystkie! ;)
OdpowiedzUsuńBuziak!
Piękne prezenty, serduszko szczególnie
OdpowiedzUsuńCudnie Ci z tym niebieskim. Piękne dostałaś prezenty. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZawsze uważałam, że marzenia to dobra sprawa, a jeszcze lepsza jak się spełniają :)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuń