Takie upały że nic się nie chce ,ale pomału powstały kolejne 3 kwadraty .
następna powstała z puszek po landrynach , przyklejona jedna do drugiej , małe etykiety i gotowa ,,
Butelki po sokach , etykiety i słoiczki na przyprawy gotowe ,,
Kolejny widok z mojego okna ,,
A no często lata ,bo mamy we wsi pana który często sobie lata balonem .,,
ciężko było zrobić zdjęcie z bliska , między domami ,,bo szybko się oddalał ,
Może uda mi się kiedyś zrobić zdjęcie z bliska ,,
Ale ten pan ma fajnie! Zazdroszczę! I tobie widoku.:) Świetny pomysł z tymi puszeczkami po landrynkach. Podoba mi się ! Pojemniczki na przyprawy też.:)
OdpowiedzUsuńFajne pomysły, też staram się nadać nowe życie wszystkiemu co się da :) A kwadratowe dzieło zapowiada się ciekawie
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba recykling w Twoim wykonaniu. Ja też podobnie wykorzystuję słoiczki, buteleczki.
OdpowiedzUsuńOj polatałoby się, polatało!
Ja tez lubię coś z niczego.
OdpowiedzUsuńJak zwykle masz fajne pomysły na wykorzystanie różnych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńKwadraty, które robisz, są bardzo ciekawe, nie mogę się doczekać całości obrusa...
Fajnie z tym balonem macie ;)
Pozdrawiam
fajnie porobiłaś z przyprawami:) oj a balonem bym się chętnie z nim zabrała:)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe ,te pojemniczki na przyprawy.
OdpowiedzUsuńMożna skraść Twój pomysł Violu?
Pozdrawiam ciepło:)
K.
Witaj Wioluś:) Fajny recycling:) Polecieć balonem.. ale byłoby fajnie:) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńALE TA IMPREZA KOSZTUJE 500 ZL,ZA GODZ. OD OSOBY MIŁO CO
UsuńMoże i tak , ale ja za patrzenie nie płace ,,
UsuńTeż lubię adoptować różne pojemniki do celów kulinarnych, ten recykling bardzo Ci się udał!
OdpowiedzUsuńPodobnie jak ty również recyclinguję wszystko co się tylko da,mąz sie smieje i nie wyrzuca nawet zużytych biletów bo wie,ze ja i tak znajde im jakieś przeznaczenie:) ostatnio np pojemnik po wybielaczu vanish-tym do białego, fajne jest bo cały bieluśki,wraz z zakretką i np mozna w nim po wyparzeniu coś w kuchni przechowywać.A u mnie moze amatorow lotu balonem nie ma, ale mam mewy ktore mi smigaja kolo balkonu i sąsiada gruźlika który każdy poranek umila mi swoim kasłaniem:)Pozdrawiam.ABily
OdpowiedzUsuńPomysłowa kobitka z Ciebie Violu :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o druty to zawsze Ciebie podziwiam bo jak wiesz ja nic nie potafię
OdpowiedzUsuńi okrutnie Ci zazdroszczę :)))
Ja za to również często sobie coś zrobię
z niczego lubię taki recycling
a jeżeli chodzi o balona to właśnie dziś
taki jeden mi nad głową przeleciał ale
fotki nie zdążyłam cyknąć ;)
Zresztą to u nas norma lata tu
kilka takich np: firmy Orlex i też inne .
Można samemu polecieć ale ja dziękuję raczej
mam lęki hihihi ;)Czasami młodzi małżonkowie sobie taki wypożyczają w dniu ślubu !!! Często też innym takim turystom macham a Ci radochę mają haha . A kiedyś kilka lat temu był wielki zlot balonów i tylko ze 30 sobie po niebie latało nawet na mieście wielka imprezka była a teraz nic długo nie było i nie wiem czemu czyżby to tylko jedna taka impreza była ??? Z tego co pamiętam mówili ,że wrócą ciekawe kiedy ??? Były to zawody np: rzucali workami do celu X fajnie wtedy było . Oki oki idę już spać bo się tu rozpisałam Tobie na maxa sorki hihihi
pa ;) Ciepło pozDrawiaM ;D
cudne kwadraty!
OdpowiedzUsuńRecykling to sie chwali, super pojemniczki :)
OdpowiedzUsuńWidoki tez masz swietne.
usciski