Zaczęłam już drugą ,,,
Jeszcze świątecznie , długo po świętach przyszła do mnie cudna karteczka , (ach ta nasza poczta )
A i ja gapa zapomniał się pochwalić ,,,(Nie mam głowy ostatnio )
Jeszcze stoi na półce i cieszy moje oko ..
Przepraszam i ślicznie dziękuje ,,, http://xymciadm.blogspot.com/
Wiolu droga te BMW jak dobrze widzę - nie wiem co oznacza wg.ciebie skrót ogólnie kojarzy mi się z samochodami dobrej marki ale nie ważne - ważne że wygląda wspaniale twa zazdrostka - piękna a i gratuluję ci twego autorstwa - a na pocztę nie możemy narzekać zawsze jakimś sposobem dotrze i jestem zadowolona że ty bardzo się cieszysz z prezentu od koleżanki naszej blogowej i proszę kochana cię tutaj - głowa do góry wszytstko będzie dobrze ja w to wierzę więc uwierz i ty - proszę cię bardzo buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńAle pomysłowa jesteś :))) Grunt, że kartka dotarła widać nie jest aż tak źle :))
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tym BMW:)
OdpowiedzUsuńAle świetnie wyszedł ten znaczek:)))
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że z Ciebie taka pasjonatka motoryzacji ;) Ale zazdrostka wyszła super w Twoich zdolnych rączkach...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Marille
Wspaniały pomysł na firankę dla miłośnika samochodów :-) Podoba mi się baaardzo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jest super! ;o)
OdpowiedzUsuńLepiej pozno niż wcale :) to tak odnośnie kartki. A zazdrostka... Super pomysł.
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa zazdrostka;) Świetna!
OdpowiedzUsuńCzyżby zazdrostka trafiła do pokoju miłośnika samochodów? Bardzo udana praca!:)
OdpowiedzUsuńŚliczna zazdrostka o ciekawym wzorze:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńco to jest zazdrostka? serwetka? obrus? a kartka jest przepiękna, darzę wielką sympatią gile :)
OdpowiedzUsuńOj koledzy będą zazdrościć zazdrostki jakiemuś małemu szczęściarzowi, do którego trafi.
OdpowiedzUsuńWspaniala, pięknie bedzie sie prezentowała w oknie.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚliczna zazdrostka!!! Wspaniały i ciekawy wzorek!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
Rewelacyjna! Cieplutko Cię pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny na blogu oraz młe słowo-Peninia*
OdpowiedzUsuńTo by sie mój synuś zdziwił gdyby zobaczył taka zazdrostkę,on na moje serwetki ,zazdrostki mówi szmatki.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!!
Pozdrawiam ciepło