Ciężko zrobić ładne zdjęcia , ..
Parę zbliżeń ..
Gałki jednak są z Cameą ,,,,
I całość ..
Mam tez postępy w wyszywaniu
Papieża .W zeszłym tygodniu miałam już twarz,,,
Na dzień dzisiejszy mam tyle ,,,Między czasie wyszywam pamiątkę ślubna ,,,
Postanowiłam napisać moją mantrę , którą będę zawsze powtarzać..·
,,Dziękuje za odwiedziny na moim blogu
i dziękuje za sympatyczne słowa tak miłe mojemu serduchu’’
Przedchwilką podziwiałąm na Fb ale tutaj więcej widać - Violu przepiękne wyszły idę szukać o tej metodzie - Papież ci cudownie wychodzi kurka masz talent - a pamiątka ślubu ślicznie się zapowiada - buziaki wielgachne śle z zimnicy bo u mnie przez dwa prószył śnieg jeszcze dziś rano i pzrymrozki niesamowite - szkoda tylko tych roślin bo znów wszystko pomarznie - buziole Marii ci śle
OdpowiedzUsuńMebelek wyszedl swietnie..calkiem inny..niespotykany,Mysle ze bylo duzo pracy.A papiez powstaje naprawde szybko..przeciez to dlubaninka te krzyzyczki...ale warto..kolejna praca na slub tez juz duzo zrobiona..widze ze masz wene,...pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńWiolu, podziwiam szczerze Twoje prace! A mebel wyszedł rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńViolu ,ale jesteś zdolna, mebelki ślicznie Ci wyszły,a obraz pięknie się zapowiada.Kiedy Ty to wszystko robisz.Pozdrawiam i życzę milego wieczorku.
OdpowiedzUsuńWow! Super mebelki!
OdpowiedzUsuńPięknie meble prezentują się:)
OdpowiedzUsuńViolu meble wyszły Ci po prostu olśniewająco pięknie! A papież też mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńMeblami mnie zaskoczyłaś..na maxa:))czy to transfer?bardzo ciekawy:))))
OdpowiedzUsuńVioli:))super że się przydałam:))tylko mnie zaskoczyła wielkość tych transferów:))))stronę znam,też często z niej korzystam,chociaż teraz więcej z pinterest,bo tam i grafiki i hafty i co tylko dusza zamarzy :)))))pozdrawiam
UsuńTakich mebelków nie ma nikt! Violu, wyszło świetnie! Papież będzie piękny!
OdpowiedzUsuńŚliczne te meble, jedyne w swoim rodzaju!:)
OdpowiedzUsuńHafty cudne!
Tyle pracy w to włożyłaś, podziwiam!
OdpowiedzUsuńPiękny haft z JPII !
pięknie wyglądają te fronty:) a haftowanie szybko Ci idzie:)
OdpowiedzUsuńWOW! WOW! WOW!
OdpowiedzUsuńMebel wygląda imponująco! Jak pokazałaś pierwszy raz te gałki z cameą to pomyślałam , że oszalała baba :) ale teraz widzę, że w tym szaleństwie jest metoda, nie tylko pięknie komponują się z całością, ale naprawdę fajnie wyglądają same w sobie.
OdpowiedzUsuńMasz talent!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
A oto przykład jak ze starych już mało atrakcyjnych mebli stworzyć cudo, które warto podziwiać. Piękne te mebelki ich nowe życie będzie pełne ochów i achów każdego kto na nie choćby tylko zerknie.
OdpowiedzUsuńJa przyznam szczerze ze nigdy bym sobie tyle roboty nie zadala i odmienila cale segmenty...Ile to scierania, malowania, polerowania i jeszcze ten transfer... To nie dla mnie, ja tam ewentualnie po jednej komodce moge sie wysilic, ale bron Boze nie wiecej ;)
OdpowiedzUsuńPewnie bym utknela gdzies w polowie i calymi miesiacami mieszkala z dwukolorowymi segmentami -jak siebie znam ;)
Tym bardziej podziwiam i zazdroszcze zapalu do pracy, pozdrawiam cieplo...
Papież piękny! a wzór pamiątki ślubnej identyczny mam już wydrukowany i jak doczekam się spokojniejszych dni biorę się za xx
OdpowiedzUsuńPo prostu podziwiam nie tylko mebel, ale przede wszystkim Twoją pracę. jesteś niesamowicie dzielna.
OdpowiedzUsuńA hafty piękne :)
Pozdrawiam Cię Violu :-)
No kochana ogrom pracy za Tobą. U Ciebie Violu chyba doba jest dłuższa :))
OdpowiedzUsuńMebel prezentuje się super ,ogrom pracy i super efekt !!!
OdpowiedzUsuńHafty oczywiście piękne :)
Pozdrawiam.