zdjęcie

zdjęcie

MOJA MANTRA

Postanowiłam napisać moją mantrę , którą będę zawsze powtarzać..·

,,Dziękuje za odwiedziny na moim blogu
i dziękuje za sympatyczne słowa tak miłe mojemu serduchu’’

Obserwatorzy

Etykiety

Biało mi (16) broszki (9) Camea (33) Chusta . (1) dla dzieci (22) dmulka szydełkowa (6) Filc (5) firanka (10) frywolitki (12) kalendarz (7) koronki (3) krzesło (6) kurs (3) Madame (8) niebieskości (40) Nimue (4) oklejanie (33) ozdoby świąteczne (45) Pêle-mêle (8) Poduszki (13) porcelana (25) prezenty (28) SAL. (8) starocia (10) szycie (28) szydełko (115) Toile (54) Victorian (8) wachlarz. (1) widoki (15) wielkanoc (22) Wymianka (7) xx litery (6) xxx (169)

sobota, 8 grudnia 2012

Bombki ...

Dziękuje za miłe słowa w poprzednim poście , drzewko się spodobało ..
Próbuje oklejać bombki , proszę o przymrużenie oka nie są za dokładne , ale to moje pierwsze..
Pastę strukturalna kupiłam w Lidlu .Ciężko zrobić dzisiaj dobre zdjęcia ...




26 komentarzy:

  1. Bombeczki są rozkoszne! Poproszę o zdjęcie choinki ubranej już w te cuda!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne!! Pierwsze koty za płoty. Violu zupełnie zapomniałam Ci odpisać co jest na bokach bombek ale jak widzę sama na to wpadłaś :))) Ja też stosowałam pastę strukturalną.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne są :) Nawet nie trzeba oka przymrużać :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne bombki:)
    i wcale nie musiłam przymróżać oka, pięknie Ci one wyszły!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na pierwsze to bardzo udane!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko jest trudne nim stanie się łatwe .
    Dla mnie są ekstra , a najbardziej przypadły mi do gustu z Toile de Jouy :)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne! Bez przymrużenia oka!
    Pozdrawiam Beata.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudeńka!!! Pozdrawiam cieplutko ☺ ☺ ☺

    OdpowiedzUsuń
  9. Wcale nie widać, że to pierwsze Twoje bombki. Są bardzo ciekawe :))) Moje faworytki, to te z pierwszych trzech zdjęć.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie ośnieżone bombeczki! Choinka będzie śliczna tak ustrojona :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne! Te z niebieskim mnie się bardzo podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Violus, pierwsze koty za ploty, w koncu jakos trzeba zaczac, a najwazniejsze to sam fakt ze ma sie ochote i zapal. A przciez efekty sa tez niczego sobie, pozdrawiam cieplo:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale super bombki i samemu zrobione , to jeszcze fajniejsze.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale Ty pracuś jestes! Ja nie próbowałam jeszcze bombek. A drzewko z poprzedniego posta przeurocze!

    OdpowiedzUsuń
  15. Violus dla mnie rewelacyjnie wyszly..jestem pelna podziwu dla Twoich zdolnosci..czego nie dotkniesz zawsze pieknie wychodzi...gratuluje...

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie się prezentują.Moja ulubiona to czarno biała z dziewczynką. A kreatywne zakupy robie przeważnie w Lidlu:))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Bombeczki są cudowne, ja tam nie mrużę oczu bo nic nie widzę. Myślę, że za każdym razem będziesz już sprawniej robić, bo trening czyni mistrza. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczne bombeczki - wyobraź sobie Violu, że w zeszłym roku zamawiałam takie z Allegro na święta :) śliczne :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Sliczne Victorian bombki zrobilas Violus!
    Pozdrawiam serdecznie kochana:*

    OdpowiedzUsuń
  20. bombeczki są przecudne! ośnieżone i tak pieknie błyszczą:)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...