Wczoraj był termin pokazania postępów w SAL-u , mało xxx postawiłam ,jak pisałam wcześniej szydełko mnie pochłonęło , jeszcze dwa płatki dużej serwety i koniec ,,
Cieszę się abażur , się spodobał ,choć cały miał być oklejony piłeczkami ,,
Piękny sal - co tam będzie napisane? nie pytam zobaczę koniec pracy od wczoraj wysyłam do ciebie komentarz - złośliwość rzeczy martwych wić do dziś na pewno już serwetę skończyłaś będzie piękna już ją widze w myślach bo twoje prace są nietuzinkowe pozdrawiam ciepło Maria
Jestem pełna podziwu :) czyżby Twoja doba była dłuższa niż moja... jeden Sal, drugi Sal, przepiękna serweta... Jesteś niesamowita !!! Pozdrawiam ciepło :-)
co będzie napisane? :>
OdpowiedzUsuńJuż widać, że po skończeniu będzie pięknie wyglądać :-)
OdpowiedzUsuńTwoje hafty są śliczne, więc haftuj, haftuj pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńTen letni SAL mnie kusił, oj, kusił :-)
OdpowiedzUsuńHa ha :)ja też w monogramach chociaż nie w salu:))świetne literki,ciekawa jestem końca:)))
OdpowiedzUsuńPiękny sal - co tam będzie napisane? nie pytam zobaczę koniec pracy od wczoraj wysyłam do ciebie komentarz - złośliwość rzeczy martwych wić do dziś na pewno już serwetę skończyłaś będzie piękna już ją widze w myślach bo twoje prace są nietuzinkowe pozdrawiam ciepło Maria
OdpowiedzUsuńpięknie Ci idzie :)
OdpowiedzUsuńzdjęcie pożyczone:)
pozdrawiam gorąco
W.
Niezmienne podziwiam:) Śliczna ta serweta! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńZapowiada się cudownie :-)
OdpowiedzUsuńciekawe xxx :)
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu :) czyżby Twoja doba była dłuższa niż moja... jeden Sal, drugi Sal, przepiękna serweta... Jesteś niesamowita !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :-)