Udało mi się zdążyć skończyć poduszkę na czas tylko post nie udało mi się wstawić wcześniej .
Już nadrabiam zaległości .
Poduszka już dostarczona , jaka wielka radość była jak Oliwcia ja zobaczyła i zaraz takie stwierdzenie rzekła
,, ona jest moja i nie dam jej Maksiowi " ale się uśmiałam i cieszyłam siię jak ona że się spodobała ..
A oto i ona nie wypełniłam kolorem elementów ciała bo bym na pewno nie zdążyła ..
A i miarkę już prawie skończyłam .
Wcale, a wcale nie dziwię się Oliwci, że nie odda podusi.Miarka śliczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Szkoda że nie mam małych dzieci.Podusie słodkie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJuż obserwuję Twój blog.Bardzo mi się podoba.Lubię oglądać robótki innych blogowiczek.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękna poducha, trudno, by się nie podobała!A miarka z kazdym wpisem pięknieje!
OdpowiedzUsuńwow ale się xxx nastawiałaś :) ślicznie zresztą wyszły
OdpowiedzUsuńŚliczne hafty ,fajna podusia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Bajkowy post;wszystko bajecznie piękne:((((
OdpowiedzUsuńJednak prace stworzone dla dzieci sa w jakis sposob przeslodkie i mile do ogladania, no i maluchy umieja sie szczerze cieszyc a to dodaje skrzydel..sliczne prace a ten metr jest fantystyczny,Pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńŚliczne, miarka jest rewelacyjna :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczności:)
OdpowiedzUsuńAle slodkosci wyszylas Violu,bardzo fajne podusie i miarka.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam Ciebie i corcie
Trafiłam tutaj zupełnie przypadkiem.
OdpowiedzUsuńPiękne to co pani robi.To już można nazwać sztuką. Pozdrawiam ślicznie!
Ależ mi się ta miarka podoba ;o) Cudna ;o) I te kolorki ;o)
OdpowiedzUsuńpiekne poduszeczki i duzo pracy w nie włożyłaś ,dzieci bedą zachwycone.
OdpowiedzUsuńGreat job! Im sure your kids love it!
OdpowiedzUsuń