Wracam do tematu poduszek .
W zeszłym roku zrobiłam dla dzieci poduszki i teraz muszę do niedzieli zrobić jeszcze jedna nie planowaną .
Czasu mam mało to i haft będzie skromny .
Dla moich dziewczyn zrobiłam takie poduchy - wedle życzenia,...
A taką dwustronną dla bratanka i właśnie wczoraj się dowiedziałam że jego młodsza siostra mu ją zabiera , tak się żalił babci .A że będę u nich w niedziele to musi powstać poducha dla Oliwci .
Pomysł mam też na dwustronną , Kubuś już był a teraz czas na księżniczkę .
Na razie miarka też z Kubusiem musi poczekać choć trochę już przybyło ale zdjęcia nie zrobiłam ..
Z pewnością zdążysz :-) Piękne podusie. POzdrawiam!
OdpowiedzUsuńBajeczne te podusie! Dzieki nim dzieci beda mialy tylko kolorowe sny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jak znam zycie..zdazysz..ja dla wnuczek zawsze sie wyrabiam..sliczne podusie..myslalam ze tylko ja mam bzika na punkcie poduszek , ale widze ze jest o wiele wiecej milosniczek poduch..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie piękne te poduchy! Podziwiam Twoje tempo - do niedzieli - wyszyć i zszyć!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne poduchy ,nie dziwie sie ,że dzieciom się tak podobają :)
OdpowiedzUsuńPiękne poduszki. Jak Ty chcesz zdążyć z tym haftem do niedzieli! Masz w ręku maszynę czy jak? Jestem pełna podziwu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSuper poduszeczki.Trzymam kciuki,na pewno zdążysz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam