Praz któryś , zaczęłam coś i jeszcze nie skończyłam ,
Skończyłam haft ale jeszcze nie uszyłam poduszki ..
Zaczęłam serwetkę , którą robię z włóczki ,
cos pomyliłam i czeka na dokończenie ,.,
Od dwóch dni robię następna , serwetkę filet ,
Postanowiłam napisać moją mantrę , którą będę zawsze powtarzać..·
,,Dziękuje za odwiedziny na moim blogu
i dziękuje za sympatyczne słowa tak miłe mojemu serduchu’’
Ale śmigasz tym szydełkiem i wszystko tak pięknie wychodzi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To będzie piękna podusia. Bardzo romantyczny haft.:)
OdpowiedzUsuńPiękny haft, ta druga serweta bardzo mi się podoba. Kończ te dzieła bo szkoda żeby sobie bezczynnie w szufladzie leżały. :)
OdpowiedzUsuńViolus cudne serwety i hafcik na podusie piekny.Podziwiam ,jak szybko wykonujesz swoje prace.Pieknego dnia kochana =)
OdpowiedzUsuńWitaj Wioluś:) Jakie śliczne:) Niezmiennie podziwiam, mam zupełnie maślane rączki w temacie robótek ręcznych i takie cuda to dla mnie magia:) Fajne te koszyczki z poprzedniego posta:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Śliczny hafcik z tymi aniołkami:) będzie świetnie nadawał się na poduszkę:)!
OdpowiedzUsuńSporo prac pozaczynanych i wszystkie super!
OdpowiedzUsuńA jak się nazywają nici z których robisz filetową serwetkę??
slicznosci znowu tworzysz...
OdpowiedzUsuńTeż lubię tą technikę :) A hafcik świetny :)
OdpowiedzUsuńsuper hafcik!
OdpowiedzUsuńŚliczny wzór haftu wybrałaś:)
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik! Widzę kochana, że tworzysz wspaniałości na szydełku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHodujesz Ufoki, trochę jak ja :) To mi się podoba - zacznę, zaraz mnie odciągnie coś nowego i sterta zaczętych prac rosła :) Ale powolutku się wygrzebuję :)
OdpowiedzUsuńJa też tak mam, ze zaczynam kilka rzeczy na raz. A haft śliczny :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak zawsze u Ciebie wysyp przeróżnych ,pięknych prac:)...szydełkowe serwety mają to coś w sobie,dlatego tak bardzo,bardzo je lubię.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpracowicie u ciebie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam