zdjęcie

zdjęcie

MOJA MANTRA

Postanowiłam napisać moją mantrę , którą będę zawsze powtarzać..·

,,Dziękuje za odwiedziny na moim blogu
i dziękuje za sympatyczne słowa tak miłe mojemu serduchu’’

Obserwatorzy

Etykiety

poniedziałek, 5 marca 2012

Szufladowe hafty

Trochę będzie długi post a raczej dużo zdjęć.
Postanowiłam przejrzeć  moją szufladę i zobaczyć ile tam leży haftów ..
 Z tych haftów miały być poduszki ..
To są hafty do kuchni .

To są nazwane kiedyś przez moje dzieci Danonki .

Wyszyte i nie mam na nie pomysłu ..


A to są kiedyś zaczęte prace ,saksofonista.
 Damy dwie..

Haft kieszeniowy na klamerki ..

A to miał być obraz z gołębiami dla taty..
Zaczęta dama w kapeluszu ..
Parę maleństw ..


Jak dziewczyny były małe wyszyłam im na firanie parę klaunów .Czy próbowałyście kiedyś wyszywać na firanie  dość ciężko się wyszywało ...


21 komentarzy:

  1. Violu mnóstwo skarbów Twoja szuflada skrywa!
    Jestem pod wrażeniem!
    Buziak! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak możesz takie pięknoty w szufladzie ukrywać? Te damy dwie zachwyciły mnie szczególnie. Taki wzór w zieleni i toile!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nazbierało się skarbów szufladowych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale skarby, teraz musisz znaleźć pomysł aby wyszły na świat, bo szkoda, aby znowu powędrowały do szuflady!

    OdpowiedzUsuń
  5. To koniecznie bierze sie za te hafty i jakos je powykanczaj! Szkoda, zeby sie marnowaly:(
    Mnie podoba sie ta zastawa z pszczolkami:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj , nazbierało Ci się różności , nazbierało....
    takie wietrzenie szuflady jest czasami bardzo potrzebne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Violus nie wszystkie od razu,ale stopniowo na pewno je wykonczysz...

    OdpowiedzUsuń
  8. no wiesz ! wstydz sie hi hi masz tego chyba wiecej w szufladzie niz ja... a może nie ha ha. Ten pierwszy bardzo mi sie podoba ,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. o matko ! to prawdziwa lawina prac :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojoj! A toć sporo miałaś w tej szufladzie! A może weź choć z kilka uporządkuj, zagospodaruj, bo warto!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja już myślałam,że tylko tak ja mam-nie jestem sama z zaczętymi i niedokończonymi pracami-znając Ciebie dosyć szybko się z nimi uporasz.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Dużo tych ufoków, ale zapowiadają się pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja tez bym sie chwycila wykanczania niektorych z Twoich haftow, bo sa naprawde ladne i mozna nimi pieknie ozdobic mieszkanie.
    Ja sama juz wpadlam na to, ze nie wolno lapac wielu srok za ogon, bo czlowiek z niczym na koncu zostanie, a wiec staram sie nie miec wiecej niz trzech rzeczy do wykonczenia, bo inaczej chaos totalny :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. wszystko piękne i duużo tego a hafty na firanie... boskie :) i do tego jakie pomysłowe

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale sporo tego skrywasz! Aż szkoda, ze tak leży zapomniane:( Tzn leżało :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Klęska urodzaju:)) Piękne hafciki, te na firance mnie zaskoczyły bardzo oryginalny pomysł, dzieci pewnie były zachwycone.

    OdpowiedzUsuń
  17. Podziwiam za taką ilość wyszytych. Ja zaraz wszystko oprawiam bo muszę zobaczyć jak to wygląda już gotowe.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękne są Twoje hafty. Uwielbiam oglądać sama jakoś nie mam cierpliwości do haftowania. Dziękuję też za oddanie głosu na moją zakładkę książkową.

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudeńka, wyciągaj i pokazuj wszystko :))
    Podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudne Violus Twoje chafciki drugie zdjecie z pania w kapeluszu rewelacyjne!
    Niewiem jak przegapilam ten post nie widzialam bo mi sie nie pokazywalo,Buziaki kochana

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...